Kominek plenerowy

W czasie urlopowych wyjazdów na południe Europy wielu Polaków dostrzegło, że łagodniejszy klimat, lato, poranki, wieczory czy nawet noce, kiedy spędza się dużo czasu na zewnątrz, wcale nie muszą oznaczać rozstania z kominkiem.

Tak jak przywędrowała do nas moda na pełną zalet kuchnię śródziemnomorską, tak zorientowano się, że lekkiej diecie i zwolnieniu tempa życia doskonale jest w towarzystwie ognia. Mimo ocieplenia klimatu, liczba godzin słonecznych u nas nie jest tak wielka, jak na południu, więc może zamiast wkładać gruby sweter, lepiej jest rozpalić „jakiś” ogień i przy nim się grzać?

Kominek w ogrodzie spalał zwykle drewno i tak było od lat czy wieków, bo bardzo długo w grę wchodziła też najstarsza i najprostsza forma ognia zewnętrznego – ogrodowe ogniska. Teraz polanom drewna towarzyszy od czasu do czasu granulat drzewny – pelet, gaz bądź bioetanol. A wybór także gotowych form ognia w ogrodzie jest duży.

 

Pełna wersja artykułu w magazynie „Świat Kominków” nr. 55 (2-3 /2017). Dostępny od 8 sierpnia 2018 roku.